Konkurs "Kształtujemy kreatywność" organizowany przez Klub Sportowy Unia Leszno był okazją do ponownego spotkania się z zawodnikami tego, jakże utytułowanego klubu.
Nasza placówka wzięła udział w owym konkursie i przygotowała kreatywną pracę konkursową tematem powiązaną z żużlem. Nasze dzieło otrzymało uznanie jurorów i dzięki temu kolejny raz mogliśmy spotkać się z ulubionymi przez dzieci zawodnikami.
5 grudnia nasz przedszkole zamieniło się w niebiesko białą Krainę Radości, gdyż o godzinie 12:00 przy dźwiękach fanfarów progi przedszkola przekroczyli:
Trener Unii Leszno - Rafał Okoniewski w towarzystwie swoich "byków" : Janusza Kołodzieja, Grzegorza Zengoty, Bartosza Smektały, Andrzeja Lebiediewa, Damiana Ratajczaka, Antoniego Mencela, Maksyma Borowiaka, Huberta Jabłońskiego .
W tym miejscu należy pamiętać również o Fredku - unijnej maskotce - byczku.
Dzieci wielkimi brawami, okrzykami radości przywitały naszych gości
i zbudowały atmosferę na miarę prawdziwych kibiców. Z pewnością nie jeden
z zawodników poczuł się jak na stadionie.
Oczywiście od samego początku nie zabrakło niespodzianek. Nasi goście przywieźli do nas naszą pracę konkursową, na której znalazły się autografy wszystkich zawodników. Praca ta z pewnością znajdzie honorowe miejsce w przedszkolu.
Po oficjalnym powitaniu przystąpiliśmy do sportowego testu. Sprawdziliśmy, czy nasi zawodnicy są już przygotowani fizycznie na nowy sezon żużlowy. W ramach testu wzięli oni udział w mini olimpiadzie przedszkolaków, stając do rywalizacji drużyn "Przedszkolaki kontra Żużlowcy".
Na początek sprawdziliśmy sprawność w toczeniu piłki do przeciwnika, tutaj zachwiania się zdarzały. Większym wysiłkiem okazały się skoki w worku. Niektórzy zaliczyli upadek, ale szybko podnieśli się z toru i kończyli swój bieg do mety. Inni próbowali skoki tyłem wzajemnie sobie przeszkadzając.
Śmiechu było co niemiara kiedy na linię startu wjechały dwie maszyny gotowe do wyścigu. Niestety nie obyło się bez strat. Jak to w sporcie żużlowym bywa defekt zaliczyła maszyna, na której startował sam trener Rafał Okoniewski. Ale z pomocą przybył mu Grzesiu Zengota i naprawił uszkodzony sprzęt, tak aby można było dokończyć rywalizację.
Do skoku na piłce zgłosił się sam byczek, który również pokazał swoje sportowe oblicze. Choć bardziej wychodził mu taniec przytulaniec, to w tej konkurencji odnalazł się znakomicie.
Na sam koniec zadanie zręcznościowe. Zadaniem drużyn było w jak najkrótszym czasie nawlec 10 szpulek na sznurek. Wydawać by się mogło to takie proste, ale wcale proste nie było o czym przekonała się drużyna Bartka Smektały, która do samego końca dzielnie walczyła o zwycięstwo.
Olimpiada była świetną okazją aby zainteresować dzieci sportem i uczyć zdrowej rywalizacji.
Wszyscy bardzo dobrze się bawili. Obyło się bez kontuzji.
Na koniec głos zabrał Grzesiu Zengota, który w imieniu zawodników podziękował przedszkolakom za tak ciepłe przyjęcie i zachęcił do kibicowania i odwiedzania stadionu w sezonu, który już niebawem.
Wspólne zdjęcia i autografy to już tradycja.
Wspomnienia pozostaną w nas na długo.
Mamy nadzieję, że za rok również spotkamy się z zawodnikami, gdyż coraz lepiej czują się oni w naszym przedszkolu.
ps. filmiki z tego wydarzenia można zobaczyć w mediach społecznościowych Klubu Unia Leszno:
www.facebook.com/unialesznoks